Pierwsze skojarzenie, jakie przychodzi do głowy na myśl o amerykańskiej marce motoryzacyjnej Jeep to klasyczne Grand Cherokee, uznawane już niemal za wizytówkę producenta bądź zróżnicowany wariantem Wrangler. Czymś zupełnie świeżym, z czym zapoznano zainteresowanych na ostatnich targach genewskich był Jeep Renegade.
Nad modelem pracowano wyjątkowo skrupulatnie, dzieląc poszczególne etapy realizacji konceptu pomiędzy Stany Zjednoczone oraz Włochy. W Ameryce wykonany został szczegółowy projekt pojazdu, zaś słoneczną Italię uczyniono miejscem jego wytwórstwa. Zgodnie ze wstępnymi szacunkami, samochód ma być wystawiony na sprzedaż w salonach Jeep ponad stu państw całego świata.
Pomimo stosunkowo niedużych, jak na możliwości producenta, gabarytów terenówki możliwe jest połączenie unikatowości designu ze sporymi zdolnościami off-roadowymi. Auto okazuje się w praktyce niesamowicie bezpieczne i proste w obsłudze. Łatwo daje się prowadzić, a także umożliwia w pełni swobodne przemieszczanie się za sprawą zamontowania w pojeździe aż siedemdziesięciu rozmaitych elementów, precyzyjnie wykonanych w celach zapewnienia wygody oraz bezpieczeństwa jazdy. Jeep Renegade wyposażony został w dziesięciostopniową, automatyczną przekładnię oraz system napędu 4×4. Walorem wizualno-technicznym samochodu jest też panel wskaźników posiadający siedmiocalowy ekran dotykowy. Frajdą jest opcja dachu z dwoma ściąganymi panelami, które po zdjęciu bez problemu mieszczą się w bagażniku.
Innowacyjność Jeep pokazał poprzez zastosowanie aż szesnastu opcji silnikowych i kombinacji przeniesienia napędu. Jak dotąd nie ujawniono jeszcze przybliżonych stawek cenowych za świeżo przygotowywany do użytku model.